Aktualności

UWAGA ! Wścieklizna w województwie podkarpackim i lubelskim.

Powiatowy Lekarz Weterynarii w Rzeszowie przesyła informację dotyczącą KONIECZNOŚCI i zasadności szczepień zwierząt domowych, w szczególności PSÓW i KOTÓW przeciwko wściekliźnie, z powodu niekorzystnej sytuacji epizootycznej w zakresie wścieklizny.
Na obecną chwilę w Polsce potwierdzono wystąpienie 24 ognisk wścieklizny: 20 w województwie lubelskim i 4 w województwie PODKARPACKIM.
Szczepienie psów przeciwko wściekliźnie jest OBOWIĄZKOWE! Zaszczep też KOTA! Dlaczego? Szczepiąc swoje zwierzęta domowe chronisz nie tylko je, ale także siebie i swoich bliskich. Wścieklizna jest ŚMIERTELNĄ, wirusową chorobą LUDZI i ZWIERZĄT (ssaków).
Pierwsze szczepienie psa powinno nastąpić w terminie 30 dni od ukończenia przez psa 3 miesiąca życia, a następnie nie rzadziej niż co 12 miesięcy od dnia ostatniego szczepienia.
Już dziś zaszczep swojego PSA i KOTA przeciwko wściekliźnie w Gabinecie Weterynaryjnym Bliźniaczek w Boguchwale.
Przypominany, że przed wizytą w gabinecie obowiązuje wcześniejsza telefoniczna rejestracja na konkretną godzinę.
Tel: 177790117

Monte do adopcji

Tosia (mniejszy pieseczek) już powędrowała do nowego domu.
Prosimy o pomoc w znalezieniu kochającego domu dla wspaniałego psiaka Monte.
Jest on bardzo przyjaznym, młodym pieskiem (około 3 letnim), wykastrowanym, zaszczepionym kompleksowo, odrobaczonym i zabezpieczonym przeciwko kleszczom na kilka miesięcy.
Monte jest energicznym, grzecznym i baaaardzo wpatrzonym w człowieka psem. Potrzebuje opiekuna do końca swoich psich dni.
Osoby zainteresowane adopcją Monte proszone są o kontakt pod numerem telefonu: 888945432

Kocurek zamiast kotki

Kocur Zuza został dziś poddany zabiegowi kastracji w Gabinecie Weterynaryjnym Bliźniaczek w Boguchwale.
Opiekunowie Zuzy umówili się na badanie kliniczne do naszego gabinetu przed planowanym zabiegiem o owariohisterectomii kotki.
Podczas badania klinicznego okazało się, że Zuza to nie kotka lecz kocur. Zdziwienie właścicieli było ogromne. Imię jednak pozostało.
Na kolejnych zdjęciach kocurki: Leo, Szary i Kocurek również poddane zabiegowi kastracji w naszym gabinecie.

Psiaki do adopcji

Szukamy dobrych domów dla fantastycznych piesków – psa i suczki.

Kochani obydwa psiaki ogromnie garną się do ludzi, są bardzo przytulaśne i posłuszne. Obecnie przebywają w domu tymczasowym.

Obydwa zwierzaki są w dobrym stanie zdrowia. 14 października 2024 zostały zbadane klinicznie w naszym gabinecie. Stan zdrowia pozwalał na wykonanie szczepienia kompleksowego. Oba gagatki zostały również odrobaczone i zabezpieczone tabletkami przeciwko kleszczom.

Poniżej historia obu piesków.

Osoby zainteresowane adopcją któregoś z psiaków proszone są o kontakt pod nr tel: 888945432

Aloha! ZATRZYMAJ SIĘ I PRZECZYTAJ, PROSZĘ!

Od kilku dni są u mnie pieski na „domie tymczasowym”. Biszkoptowy Bombel zwany Monte to około 30 kilogramowy chłopiec, a czarna to Tosia, 14 kilogramowa dziewczynka. Oba pieski mają+/- 3 lata. Z informacji które otrzymałam wynika, iż dotychczas opiekowała się nimi pani E. z niepełnosprawnością intelektualną, obecnie trwa postępowanie o ubezwłasnowolnienie, a osoba pod której pieczą znajduje się pani E. postanowiła pieski zlikwidować i zapowiedziała wywózkę do lasu. W trybie natychmiastowym pani E. (wciąż jeszcze posiadając zdolność do czynności prawnych) podpisała zrzeczenie się prawa własności. Pieski obecnie są niczyje. Większość z Was pewnie wie jak to jest w schroniskach dla zwierząt – mają zazwyczaj co jeść, co pić i może raz dziennie na godzinę wybieg. Ponadto niebywały hałas, przepełnienie zwierzyną, wiatr hulający między kratami boksów, za każdym razem inna ręka podająca miskę i przede wszystkim brak własnego człowieka do kochania. Doskonały przepis na wytworzenie psiej traumy. Chcąc tego uniknąć zgodziłam się zabezpieczyć pieski w swoim mieszkaniu w trybie pilnym i na chwilę…na krótką chwilę, bo z przyczyn osobistych na dłużej u mnie zostać nie mogą, a na pewno nie w duecie. Bardzo nie chcielibyśmy odstawiać ich do schroniska. Więc pewnie już wiecie o co chcę prosić Wszechświat cały – niech ktoś da tym pieskom nie tylko kawałek podłogi, ale miłość na zawsze!

Pieski mają łagodne i przyjazne usposobienie. Obronne to to one nie będą, za to zawsze chętne na mizianie i tulenie. Podczas kilku dni u mnie nic nie zniszczyły, uwagę koncentrują na zabawkach które otrzymały, potrzeby fizjo. załatwiają na podwórku, nie ma lęku speracyjnego i przez +/- standardowy dzień pracy świetnie radzą sobie same w mieszkaniu. Pieski były wychowywane razem, więc oczywiście, że najlepiej by było, gdyby ktoś na stałe je przygarnął w pakiecie, ale wiem, że to nie będzie łatwe, więc liczymy się z rozdzieleniem.

Puśćcie proszę info w świat, bo jeśli ktoś szuka psiego przyjaciela, to lepszych kandydatów nie widzę!

Jak długo powstrzymywać się będę z odstawieniem pieska do schroniska? Odpowiedź brzmi: nie wiem. Ale po tych kilku dniach wiem już, że z dwoma na dłuższą metę zwyczajnie nie dam sobie rady. Jeden ze zwierzy miał trafić do domu stałego po dwóch tygodniach- taką informację otrzymałam i pod takim warunkiem zgodziłam się zabezpieczyć dwa psy. Dziś już wiem, że to jest już właściwie nieaktualne.

Także ewentualnie jeśli ktoś byłby chętny chociaż na dom tymczasowy dla jednego z nich (super gdyby gdzieś względnie blisko, tak żeby można było wspólnie wyjść czasem na spacer), to też ratuje sytuację!

Edit: pieski zabrałam dziś na badanie kliniczne, szczepienie i ogólną profilaktkę. Są w dobrym stanie zdrowia, zostały założone nowe książeczki zdrowia.

Dziękuję Paniom doktor z gabinetu Bliźniaczek w Boguchwale za wyrozumiałość, okazane wsparcie mentalne i spory upust na rachunku

https://m.facebook.com/GabinetWeterynaryjnyBlizniaczek/